Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spirit
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20:29, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
KrZychu przysiad na pobliskim murku obserwując przelatujące śmigacze. Nagle zauważył dwóch przelatujących między nimi Jedi. Zrozumiał dla czego.
-Corran musiał interweniować-pomyślał-Sytuacja robi się nieciekawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tőshirő
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 20:35, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
''No nareszcie robi się ciekawie ,nie doceniasz mnie Corran ''.Po czym spada na jednen z pojazdów.''Jeśli kto wojny chce,wojnę miał będzie...''po czym zabił prowadzącego,następnie poleciał w kierunku najwyższego budynku,zeskoczył z pojazdu,a pojazd poleciał dalej i najprawdopodobniej gdzieś się rozbił...''Jeżeli będzie rozkaz aresztowania mnie,będę walczyć tutaj choćbym miał zginąć,a jeśli mam zginąć to tylko tu...''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spirit
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20:46, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
KrZychu spojrzał z niedowierzaniem na to co się dzieje, Shiro od tak zabił niewinną osobę. -Nie dobrze- pomyślał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tőshirő
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 20:48, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Toshiro nie jest ani Jedi ani Sith,nie jest ani dark ani light.Robi co uważa za stosowne,po za tym nie było czasu na prośby...xD,na dodatek sprawa jest wyjątkowo ''poważna''
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tőshirő dnia Pią 20:49, 30 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spirit
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:02, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
KrZychu czeka na rozwój wydarzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tőshirő
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:04, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Toshiro siada,i zaczyna medytować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corran
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:19, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Taksówka zawisła 10 metrów nad przestronnym placem przed wejściem do siedziby CSB. Corran otworzył drzwi taksówki "dzięki za przejażdżkę!" krzyknął do taksiarza. Zeskoczył z gracją na ziemię i pomaszerował przez plac. Przed nim stało w rzędach setki uzbrojonych funkcjonariuszy CSB w czarnych kombinezonach bojowych. Corran podszedł do szeregów, natychmiast podszedł do niego Kapitan. "501-szy na twoje rozkazy, generale" - oznajmił. "Doskonale, bądźcie gotowi do akcji, kapitanie. Dam znać, gdy nadejdzie czas" - poinformował Corran. "Tak jest! 501-szy, rozejść się, pozostawać w gotowości!" - krzyknął kapitan. Żołnierze złamali formacje i rozeszli się. Corran wszedł do swojego apartamentu w CSB, otworzył szafkę i wyciągnął z niej lekką wersję pancerza CSB. "Nie pozostawiasz mi wyboru, Shiro" - szepnął naciągając czarną rękawicę na dłoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tőshirő
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:24, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
''hmmm.zaczyna się robić naprawdę ciekawie ''po czym zaczął rozmyślać,po dłuższym czasie''no dobra,niech tu przyjdzie ''Po czym wstaje i zaczyna bacznie obserwować okolice...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tőshirő dnia Pią 21:27, 30 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spirit
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:38, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
KrZychu siedział na murku gdy nagle poczuł lekkie zawirowania mocy
-Zaczyna się- spojrzał na rozglądającego się wokół Toshiro.
KrZychu wstał i naciągnął kaptur na głowę.
-Lepiej poszukam lepszego miejsca- i z pomocą mocy wskoczył na dach pobliskiego budynku. Założył ręce za siebie i ze spokojem wyczekiwał nieuniknionego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spirit dnia Pią 21:40, 30 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tőshirő
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 11:17, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
-Toshiro z czystej nudy zeskakuje z budynku,po czym idzie w stronę baru,wchodzi,mówi''dzieńdobry''podchodzi do lady,siada(też przy ladzie xD),i zamawia u barmana lekkiego wina ''RANCOR'a'',zamyślił się,jednak po krótkim czasie,zapytał się Pafiego ''ile ja piw wypiłem,gdy ostatnio upiłem się na całego i ile ja zapłaciłem za te piwa?''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spirit
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 11:59, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
KrZychu widząc że nic się nie dzieje zeskoczył na ziemię i znikną między budynkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
renji
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:03, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Renjiemu sie nudzi i sobie siedzi...................................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corran
Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:38, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Corran siedzi na łóżku w swoim apartamencie CSB z pochyloną głową. "To już koniec" - pomyślał. Wydobył z kieszeni kombinezonu CSB komunikator. "Kapitanie, wycofaj 501-szy, już po wszystkim" - polecił. Nastąpiła dłuższa przerwa w rozmowie. "Tak jest, sir" - wydobył się z komunikatora lekko zawiedziony głos Kapitana 501-szego. Corran wyłączył komunikator, raptownie wstał i używając Mocy rzucił na ścianę stojący w pobliżu szklany stolik. Jeden z odłamków odbił się od ściany i trafił go w policzek, wycinając lekką bruzdę pod okiem. Corran dotknął dłonią w rękawicy zranionego miejsca. Rana się zrosła, ale resztki krwi pozostały na skórze. "Muszę się czegoś napić" - szepnął do siebie. Po czym wyszedł z apartamentu zatrzaskując za sobą drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Corran dnia Sob 20:38, 31 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spirit
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 21:37, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
KrZychu wszedł do baru. Skierował się w kierunku lady mijając zalanego Renjiego i rozmawiającego Toshiro z Pafim jakby nigdy nic. Uśmiechnął się -A więc konflikt zażegnany-pomyślał. Usiadł na jednym z krzeseł przy ladzie po czym ściągnął kaptur. -Poproszę mocnego fulla-powiedział do barmana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PAFI
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 21:59, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Barman do roboty. Jeden mocny full!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|